Zło czai się wszędzie
Agatha Christie
Zwróciła uwagę na dziwnie nienaturalny układ rozpostartych rąk. Uprzytomniła sobie, że to ciało nie ułożyło się na żwirze, lecz zostało rzucone. Dobiegł ją głos Patryka: szept pełen grozy. Wielki Boże! Ona, ona nie żyje wyjąknął, gdy przyklęknąwszy obok Arleny dotknął jej dłoni i ramion. W podobnych chwilach czas jak gdyby zatrzymuje się w miejscu.
Szczegółowe informacje
Dostęp do plików ebook pdf i innych części strony jest dla zalogowanych użytkowników! Zaloguj się przez Facebooka lub zarejestruj się klasycznie sposób poprzez podanie swojego mail. Pamiętaj, aby podać poprawny adres e-mail!