Jerychonka
Maria Rodziewiczówna
Po studiach w Paryżu i we Włoszech wraca do Krakowa malarka Magda Domontówna. Spotyka tam Filipa, również malarza, niegdyś bliskiego przyjaciela, dziś opętanego uczuciem do pięknej baronowej. Mężczyzna nie zdaje sobie sprawy, że jest jedynie igraszką w rękach arystokratki. Współczująca Domontówna stara się pomóc Filipowi. Wszystko zmierza nieuchronnie do dramatu… „- […] Myślałam o Filipie. - Odnalazł się? - Tak. Poznała go baronowa w Ostendzie; ma tu przyjechać rychło. Myślałam tedy, że się weźmie do pracy. - Romansowania z baronową? To niezawodnie. - Ależ jedno drugiego nie wyłącza! Miłość daje natchnienie. - Jak komu; mnie przeciwnie. - Ba, jeśli kto marzy o praczce! – odcięła. - Lepiej o praczce niż o baronowej. Bo ta rozskubie jego duszę na szarpie i zrobi z nich sobie taborecik lub poduszkę dla pinczera! […] Zresztą, co tam! – machnął ręką Oryż. – Człowiek po to żyje, by się zmarnować. Więc, czy się zmarnuje od knajpy czy od buduaru, od długów czy od perfum… to rezultatu nie zmienia”. źródło opisu: Wydawnictwo Edipresse Polska, 2013 źródło okładki: zdjęcie autorskie
Szczegółowe informacje
Dostęp do plików ebook pdf i innych części strony jest dla zalogowanych użytkowników! Zaloguj się przez Facebooka lub zarejestruj się klasycznie sposób poprzez podanie swojego mail. Pamiętaj, aby podać poprawny adres e-mail!