Głos Boga
Stanisław Piechowicz
Satyra jest wszechobecna. Dlatego wyrażam przekonanie, że Państwo, za moim przykładem, urządzą w swoich głowach salonik, z dywanem, stolikiem, kwiatami i fotelem bujanym, z którego Pani Satyra mogłaby, w przypływie łaskawej życzliwości, pozdrowić Państwa przez symptomatyczne przymrużenie oka.
Szczegółowe informacje
Dostęp do plików ebook pdf i innych części strony jest dla zalogowanych użytkowników! Zaloguj się przez Facebooka lub zarejestruj się klasycznie sposób poprzez podanie swojego mail. Pamiętaj, aby podać poprawny adres e-mail!